Napięcie w nas

Zaciskanie zębów wynika z napięć i stresu, który odreagowujemy w nocy.

Skutkuje ono uwidaczniającą się na brzegach siecznych poszarpaną powierzchnią szkliwa. Zęby stają się coraz krótsze. Jeśli brakuje bocznych zębów, zwłaszcza trzonowych, proces postępuje szybciej.

Jeśli zbadam Twoje mięśnie, nie tylko te wewnątrzustne, możesz dopiero wówczas zdać sobie sprawę i poczuć, że one bolą. Są to tzw. punkty spustowe – punkty największego napięcia, największej koncentracji bólu.

Ciało jest tak cudownie skonstruowane, że biochemicznie maskuje ból, to jest do biochemiczne zużycie, o którym pisałam wcześniej. Maskuje ból do czasu, do momentu przekroczenia pewnej granicy kompensacji. Wówczas ciało „mówi nie” i zgłaszasz się do fizjoterapeuty, czy dentysty, zależnie od tego, gdzie „odpali” problem.

Napięcia nie dają bólu w ciele od razu. Możesz mieć je od dzieciństwa, przyzwyczaić się do nich i traktować jako normę. Powstają przykurcze utrudniające ruch. Pochylenie i wycofanie ciała to również efekt tego, co dzieje się w nas. Zwiększone napięcie mięśni, które zauważysz, spowoduje, że rozciągniesz ramiona, szyję, pójdziesz na masaż.

Warto byś znalazł czas i spojrzał na swoją postawę w lustrze- Czy jesteś w stanie stanąć prosto, czy masz równo ramiona, biodra, oczy.

Czy oddychasz nosem, mając zamknięte usta, czy cały czas oddychasz ustami? Czy w ogóle swobodnie oddychasz? Na ile słuchasz Swojego ciała? Ile na nim wymuszasz stawiając dość wysoko poprzeczkę wydolnościową.

Zacznij śpiewać, choćby pod prysznicem, sprawdzając jakość wydawanych dźwięków – to ćwiczenie pokaże stan rozluźnienia mięśni odpowiedzialnych za zaciskanie zębów!

Z czym masz problem na lekcjach tańca? Zawroty głowy, kontuzje, niestabilna miednica podczas pivotów, które powodują, że się trochę niecierpliwisz, bo technicznie wciąż coś w tańcu nie wychodzi?

Jesteś pracoholikiem wciąż niezadowolonym z siebie i rzadko odpoczywasz?

Jak odpoczywasz ?

Organizm ludzki stanowi całość. Jego budowa i zachodzące w nim procesy są ze sobą powiązane w płaszczyźnie strukturalnej i psychiczno-duchowej. Organizm posiada własne zasoby i mechanizmy samoregulacji.

Moje zadanie polega na ich uruchomieniu odpowiednio dobranym schematem wsparcia strukturalnego.

Mój autorytet w dziedzinie holistycznego ujęcia terapii manualnej Andrzej Rakowski napisał kiedyś: „Trzeba uruchomić u pacjenta lekarza, którego każdy nosi w sobie”


Świadomość swojego ciała pozwala wybrać metodę leczenia….
Zanim wstawię Ci nowe zęby zaproponuję, żebyś zauważył swoje ciało :). Potraktował je trochę bardziej po przyjacielsku. Nie stawiając mu wciąż nowych wyzwań i poprzeczek, ale dał mu trochę odpoczynku i dosłownie, oddechu.

Deprogramacja mięśni – bo tak należy nazwać pracę nieodzowną przed podniesieniem zębów -uzyskiwana jest za pomocą nakładek jako tzw. leczenie przedprotetyczne, ale jest pojęciem bardzo szerokim i jej zakres zależy od tego, co nosi również „w sobie” Pacjent.

Bardzo ciekawym doświadczeniem dla mnie były warsztaty pracy z ciałem metodą Feldenkreisa. Można zaobserwować na nich swoją postawę przed zajęciami i po wykonaniu sekwencji ruchów rotacyjnych i oddechowych, które pozwalają wypracować nowe wzorce ruchowe na bazie zupełnie innych mięśni, niż zwykle używam.